
Nie chcę generalizować, bo oczywiście takie zachowanie nie jest regułą. Warto jednak od samego początku zadbać o to, by chociaż raz na dwa, trzy tygodnie zrobić coś tylko dla samej siebie. Dzięki temu mama nabierze dystansu i nowych sił.
Kiedy przekornie mówię “zawód mama” – chcę powiedzieć, że bycie mamą wiąże się z kreatywnością, pomysłowością i byciem w ciągłej gotowości – gotowości do zajmowania się dzieckiem ale też i sobą! To wcale nie jest takie proste, ani nie przychodzi w dniu porodu. To trzeba wypracować, trzeba bardzo chcieć. Bo jak w każdej pracy, potrzebna jest pasja, ale także spełnianie własnych ambicji. Dlatego drogie mamy – zróbcie coś dla siebie. Bo szczęśliwa mama, to wspaniała mama!!!
